Czego zespół naprawdę oczekuje od lidera? 4 filary przywództwa według Instytutu Gallupa
Od lat pracuję z liderami i zespołami, którzy chcą lepiej rozumieć siebie i innych. I choć każdy z nich działa w innej branży – od IT po edukację – w ich pytaniach pojawia się to samo: „Jak mogę być liderem, którego ludzie naprawdę chcą słuchać?”
Odpowiedź przynosi najnowszy raport Gallup Global Leadership Report: What Followers Want (2025). Badacze Gallupa zapytali ponad 30 000 osób z 52 krajów, czego najbardziej potrzebują od swoich liderów.
Okazało się, że bez względu na kulturę, branżę czy wiek, ludzie na całym świecie oczekują od przywódców czterech rzeczy: nadziei, zaufania, współczucia i stabilności.
To proste słowa, ale w pracy z liderami patrzę, jak przekładają się na realne decyzje i emocje zespołów, widzę również, że kryje się w nich cała psychologia skutecznego przywództwa.
Spis treści
1. Nadzieja – energia, która uruchamia działanie
Według raportu Gallupa aż 56% badanych wskazuje, że ich najbardziej wpływowi liderzy dają im nadzieję. To nie slogan motywacyjny, lecz konkretne poczucie, że „wiem, dokąd zmierzamy” i „to ma sens”.
W praktyce coachingowej często widzę, że liderzy z talentami takimi jak Strateg, Wizjoner czy Maksymalista naturalnie wnoszą wizję przyszłości. Kiedy pomagają zespołowi zobaczyć sens zmian, opór znika.
Ćwiczenie do refleksji:
Zastanów się, kiedy ostatni raz mówiłeś zespołowi o tym, dokąd zmierzacie, a nie tylko co trzeba zrobić. Dla wielu pracowników to różnica między „pracą” a „misją”.

2. Zaufanie – spójność między słowami a działaniem
Drugą najważniejszą potrzebą, którą wskazują obserwatorzy w badaniu Gallupa, jest zaufanie. Dla 33% osób to właśnie ono sprawia, że chcą za kimś podążać.
Zaufanie rodzi się z konsekwencji i przejrzystości. Wcale nie z doskonałości – z autentyczności.
Zespoły nie potrzebują nieomylnych liderów, tylko takich, którzy potrafią przyznać: „Tego nie wiem jeszcze, ale poszukajmy rozwiązania razem”.
Talenty takie jak Odpowiedzialność czy Bezstronność pomagają w budowaniu kultury opartej na wiarygodności.
W wielu sesjach coachingowych usłyszałam zdanie „Kiedy zacząłem mówić wprost, że potrzebuję czasu na przemyślenie decyzji i dowiedzenie się więcej – zespół zaczął ufać mi bardziej”.
3. Współczucie – czyli zobacz człowieka, nie tylko wynik
Gallup używa tu słowa compassion – współczucie, empatia, troska. Choć tylko 7% badanych wskazało tę potrzebę, to właśnie ona ma największy wpływ na dobrostan i zaangażowanie.
W zespole, gdzie ludzie czują się dostrzegani, spada poziom wypalenia, a wzrasta odporność psychiczna.
Z perspektywy CliftonStrengths tę wrażliwość wnoszą często talenty relacyjne – Empatia, Bliskość, Rozwijanie innych.
4. Stabilność – spokój wśród zmian
Ostatnim filarem, który wskazuje Gallup, jest stabilność – poczucie bezpieczeństwa i jasnych zasad w czasie niepewności.
W erze pracy zdalnej, reorganizacji i zmian strategii to właśnie stabilność daje ludziom grunt pod nogami.
Nie chodzi o brak zmian, ale o sposób ich komunikowania.
Kiedy lider mówi jasno: „Zmieniamy kierunek, ale cele pozostają te same”, zespół odczuwa przewidywalność i spokój.
W CliftonStrengths ten wymiar wspierają talenty z domeny Wykonywania, takie jak Organizator czy Odpowiedzialność — te, które dają strukturę i poczucie bezpieczeństwa.
Dlaczego w dzisiejszych czasach zespoły potrzebują liderów, a nie menedżerów
Z raportu Gallupa wynika, że liderzy w miejscu pracy mają dziś niemal taki sam wpływ na jakość życia ludzi, jak ich bliscy.
To ogromna odpowiedzialność – ale też szansa.
Kiedy lider daje nadzieję, buduje zaufanie, okazuje współczucie i wprowadza stabilność, realnie poprawia dobrostan swojego zespołu.
W badaniu Gallupa osoby, które mają takiego lidera, częściej czują, że ich życie jest satysfakcjonujące (38% vs 33%) i rzadziej doświadczają cierpienia (6% vs 9%).
W świecie, w którym tak wiele się zmienia, to właśnie jakość relacji lider – zespół decyduje o tym, czy ludzie chcą zostać, angażować się i ufać.

Podsumowanie
Przywództwo oparte na mocnych stronach zaczyna się od samoświadomości.
Kiedy lider zna swoje talenty i rozumie cztery potrzeby ludzi – nadzieję, zaufanie, współczucie i stabilność – może realnie wpływać na motywację i spokój zespołu.
W mojej pracy coachingowej często widzę ten moment, gdy liderzy uświadamiają sobie:
„Nie muszę być kimś innym, by być skutecznym. Wystarczy, że nauczę się świadomie korzystać z tego, co już mam”.
To właśnie jest esencja rozwoju opartego na mocnych stronach.
Jeśli chcesz lepiej poznać swoje talenty i zrozumieć, jak budować przywództwo w oparciu o nie – zapraszam Cię do refleksji, rozmowy lub pierwszej sesji.
Czasem wystarczy jedno spotkanie, by zobaczyć, że sposób, w jaki prowadzisz ludzi, naprawdę ma znaczenie.
